Wywiad dla czasopisma Gazetagazeta, ktory ukazuje sie w kazdy piatek dla Polonii, w Kanadzie:
Wszyscy jesteśmy zafascynowani niewyjaśnionymi zjawiskami, alternatywnymi metodami leczenia, okultyzmem, wróżbami, prze powiadaniem przyszłości. Postanowiliśmy więc naszym Czytelni kom zrobić niespodziankę i przyjemność – prawdziwa zawodowa wróżka będzie pisała stałe artykuły, dzieląc się z nami tajnikami swojej wiedzy i praktyki, doradzając i wyjaśniając wiele ciekawych i tajemniczych kwestii. W swojej rybryce “Rozmowy z Wróżką Alicją” chętnie odpowia dać też ona będzie na pytania zadawane przez Czytelników. Ale najpierw poznajmy się – oto wywiad z Wróżką Alicją, który rzuci nieco światła na to, czym dokładnie zajmuje się nasza nowa autorka-współpracowniczka.
Małgorzata P. Bonikowska: Jest Pani wróżką – jak należy rozumieć to pojęcie? Co wchodzi w zakres Pani umiejętności?
Wróżka Alicja: Wróżka jako profesja należy do zawodów nietypowych. Praca wróżki polega na pomocy ludziom w dziedzinie duchowej, emocjonalnej, umysłowej i fizycznej (materialnej). Wróżka widzi człowieka, któremu pomaga, jako istotę składającą się z tych czterech warstw. To oznacza, że kiedy klient skarży się na brak wystarczających środków materialnych, wróżka widzi ten problem nie tylko od strony materialnej, ale też duchowej, emocjonalnej i umysłowej. W zakres moich umiejętności wchodzi: klasyczna wróżba z kart, dłoni, widzenie przyszłości i przeszłości klienta jak i innych osób, o które zadawane są pytania, psychometria czyli czytanie z przedmiotów takich jak zdjęcia, biżuteria, przedmioty osobiste. Przesyłam wiadomości od osób, które odeszły na “tamten” świat do żyjących osób bliskich. Pomagam także w oczyszczaniu aury człowieka, zbalansowaniu chakr (miejsc energii w ciele fizycznym, które łączą nas z kosmosem). Pomagam w odwróceniu karmy, która nie jest nam pomocna w tym życiu. Uczę medytacji i prowadzę warsztaty wiedzy duchowej. Ostatnim popularnym tematem takich warsztatów jest: “jak grać w loterię aby wygrać?” Pracuję z energią wnętrz domów i miejsc pracy, ulepszam tę energię w taki sposób, że w miejscu tym mieszka lub pracuje się dużo lepiej po mojej wizycie. Aby krótko ująć rolę i pracę wróżki i pracę moją jako wróżka – pomagam ludziom we wszystkich sprawach i problemach życiowych, aby lepiej się czuli, odwrócili życiowe zmartwienia, a więc by wiedli szczęśliwe życie zgodne z naszym najwyższym powołaniem i w zgodzie z naturą.
M.P.B.: Kiedy i jak zaczęła się ta droga Pani życia?
W.A.: Myślę, że wróżką po prostu się urodziłam. Od najmłodszych lat żyłam blisko natury, przyrody i świata duchowego. Byłam bardzo wrażliwym dzieckiem – czytałam na przykład w myślach dorosłych i innych dzieci, potrafiłam łatwo odczytać czy ktoś mówi prawdę, czy dodaje kłamstwa. Kiedy “widziałam” że osoba nie mówi całkowitej prawdy, na przykład, traciłam ochotę na dalszą rozmowę z nią, jako że trudno rozmawia się z człowiekiem, u którego między tym, co on mówi a tym, co myśli są rozbieżności. Miałam szczęście, że moja bliska mi ciocia (siostra mojej mamy) też była wróżką od dzieciństwa więc stało się naturalne dla mnie obserwowanie wróże nia z kart, używanie intuicji i telepatii dla przekazywania i odczyty wania wiadomości na odległość, gdy obserwałam moją ciocię. To zetknięcie się z pracą wróżki w osobie mojej cioci, którą kochałam i do której miałam zaufa nie – spowodowało, że przyjęłam pracę wróżki jako coś naturalnego. Wiedziałam też, że praca ta bardzo przyczynia się do pomo cy innym ludziom. Dziś pracuję w zawodzie wróżki już od ponad 20 lat.
M.P.B.: Czy są jakieś dziedziny, które specjalnie Pani lubi, czy w których czuje się Pani szczególnie mocno?
W.A.: Obecnie najbardziej lubię typ pracy z klientem, gdzie klient i ja pracujemy razem nad tworzeniem rzeczywistości klienta. Jako wróżka i człowiek wierzę, że każdy z nas kreuje w 100 procentach własną rzeczywistość. Na dobre i złe. Wiele razy przez niewiedzę i nie znając zasad gry życia – jak się tę rzeczywistość u każdego z nas tworzy wielu z nas uważa, że nie ma całkowitego wpływu na to co się w naszym życiu dzieje. Ja wierzę odwrotnie, uważając, że mamy stuprocentowy wpływ na to jakie nasze życie jest i jak je zmienić na takie, jakiego pragniemy. Dziele nie się tą wiedzą z innymi, z klientami, sprawia mi największą przyjemność w tej pracy i czuję, że jestem tu najbardziej potrzebna. Moim zawodowym mottem jest: Możesz być, mieć i robić wszystko, czego w tym życiu pragniesz. Dzielenie się tym, pomoc w przemianie życia klientów na lep sze według tego motta jest moim silnym punktem w pracy wróżki. Poza tym, bardzo lubię pracę z energią: oczyszczanie aury klientów, energii w ich domach i miejscach pracy. Na przykład, wzywana jestem do domów, któ re wystawiane są na sprzedaż, oczyszczam w nich energię, pra cuję z symbolami feng shui wschodniej sztuki energii, aby taka nieruchomość najszybciej i po jak najlepszej cenie się sprze dała. Uwielbiam byń zapraszana na przyjęcia – np. urodzinowe lub do miejsc pracy – na czytanie z kart i z ręki. Przynosi do zawsze dużo radości i pomocy osobom uczest niczącym. Miło jest mieć praw dziwą wróżkę zaproszoną na ta kie przyjęcia jako część progra mu rozrywkowego.
M.P.B.: Jak możesz wytłumaczyć swoje umiejętności – naukowo czy też w jakiś inny sposób?
W.A.: Nauka, czyli po angielsku science, to pojęcie znane od czasów Izaaka Newtona, który uważany jest za ojca nauki. Wróżki istniały przed narodzinami nauki, czyli od początku historii ludzkości. Wiele technik wróżenia przekazywane było i jest z pokolenia na pokolenie – ustnie. Tarot i późniejsze wróżenie z kart pochodzą od Pitagorasa, słynnego matematyka. To on pierwszy sporządził podstawy do tarota, który przetrwał do czasów obecnych. Wiele umiejętności wróżki można więc wytłumaczyć naukowo, na przykład: mądrość tarota (Pitagoras). Praca wróżki to głównie praca natury duchowej, a nauka współczesna opiera się na faktach i dowodach naukowych. Jest tu pewna przepaść – Indianie, na przykład, są takim ludem, który łączy naukę i ducha razem. W swojej pracy jako wróżka używam takich metod i technik pracy duchowej, które “przemówią” najprościej do danego klienta. Nie wszystko jednak w dziedzinie wróżenia oparte jest na dowodach naukowych. Moje pierwsze umiejętności przyszły ze mną na świat, po prostu je miałam. Późniejsze pierwsze “szkolenie” otrzymałam od Cioci Marii, z którą spędziłam dużą część dzieciństwa, i która też była wróżką. Jako osoba dorosła pobierałam kursy w dziedzinie leczenia duchowego – Reiki, oczyszczania aury ludzkiej z negatywnych energii, regresji w przeszłość, włączając w to regresję w poprzednie życia. Uczestniczyłam w kursach tarota w Instytucie Tarota, w Vancouver. Cały czas uczestniczę w wielu warsztatach duchowych, takich słynnych autorów i wróżek jak Collette Baron Reid, John Holland, dr Wayne Dyer, Louise Hay, Greg Braden, dr Bruce Lipton. Uczestniczenie w warsztatach tych znawców wiedzy ezoterycz nej pomaga mi w ciągłym profesjonalnym rozwijaniu się i zdobywanie nowych technik pomocnych w mojej pracy z klientami. Najlepsze i jedyne prawdziwe wyniki pracy wróżki widzi sam klient(ka), który powraca do mnie na kolejne sesje, w czasie których zmienia się na pozytywne – jego życie.
M.P.B.: Jakie są największe Pani sukcesy?
W.A.: Największe moje sukcesy są zawsze wyrażone przez klienta: “Dziękuję, bardzo mi nasza ostatnia sesja pomogła.”. “Dziękuję, że pomogłaś mi odkryć to co pasjonuje mnie jako praca, już nie robię tego co przedtem (czego nie lubiłem)”. “Czuję się dużo lepiej po naszym ostatnim spotkaniu, już się tyle nie martwię i pierwszy raz od wielu tygodni spałem spokojnie ostatniej nocy. Dziękuję”. Każdy klient, który przychodzi lub dzwoni do mnie po poradę, oczekuje wsparcia duchowego, emocjonalnego, pomocy w odsunięciu trosk i zmartwień, pokazania dobrej drogi ku dobrej przyszłości. Każda moja pomoc klientowi w osiągnięciu tego jest dla mnie sukcesem, każdy taki kolejny przypadek jest największym sukcesem. Sami wiemy jak trudno jest znaleźć osobę życzliwą, z którą można porozmawiać jak ze starym, dobrym przyjacielem, która nas dobrze rozumie, nie osądza, akceptuje takim, jakim jesteśmy. Moim największym sukcesem w zawodzie wróżki jest bycie tą właśnie osobą dla klienta w czasie sesji, osobą, z którą można po rozmawiać o problemach życiowych i otrzymać pomoc.
M.P.B.: Czego możemy spodzie wać się po Pani artykułach – co będzie Pani chciała w nich przekazać?
W.A.: Przykładowe tematy, któ rymi pragnę się podzielić z czy telnikami to: jak grać w loterie aby wygrać? – pragnę podzielić się z Czytelnikami wiedzą o tym jak pracują prawa duchowe za kulisami gry w loterie. Jak wy korzystać w dobry sposób te pra wa aby pomóc sobie w otrzyma niu wygranej. 2012, co to oznacza? Kalendarz Majów, jednej z najbardziej precyzyjnych, znanych nam cy wilizacji, kończy się na dacie 21 grudnia 2012. Co to dla nas, ludz kości oznacza? Jak być szczęśliwym tak po prostu? Większość z nas uważa i oczekuje, że będzie szczęśliwym kiedy kupi wymarzony dom, spo tka ukochaną kobietę, męż czyznę, wyzdrowieje, spłaci dług… i dopiero wtedy będzie szczęśliwy. Czy jest możliwe bycie szczęśliwym przed spełnieniem tych innych “warunków do spełnienia” i jak to osiągnąć? Także moim pragnieniem jest odpowiadanie na konkretne pytania Czytelników przysłane mi na mój adres emailowy: askalicja@yahoo.com Moja odpowiedź na pytania czytelników pomoże tym, którzy zadali pytanie i także innym znaleźć praktyczne rozwiązanie wielu życiowych problemów.
M.P.B.: Czekamy więc na Pani fascynujące artykuły.
Rozmawiała: Małgorzata Bonikowska, redaktor naczelny Gazetagazeta.
Alicja jest profesjonalną wróżką, która służy pomocą i radą w wielu sprawach życiowych. Aby umówić się na sesję z Alicją, należy zadzwonić pod numer telefonu 416-928-2803 lub napisać email: askalicja-at-yahoo.com